Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
PODZAMCZE Zamek Ogrodzieniec
Zamek Ogrodzieniec jest największym (zajmuje powierzchnię ok. 3 hektarów) i chyba najbardziej znanym zamkiem Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Do naszych czasów dotrwał jako ruina, a jego relikty leżą na zboczu skalistego wzgórza w pobliżu wsi Podzamcze. Nazwę: Ogrodzieniec źródła wymieniają po raz pierwszy w roku 1337 – była to wieś, siedziba parafii należącej do dekanatu lelowskiego. Następna wzmianka dotycząca zamku o tej nazwie pochodzi z roku 1386, kiedy to Władysław Jagiełło nadał okoliczne włości wraz z warowną siedzibą Włodkowi z Charbinowic, krakowskiemu cześnikowi, pieczętującemu się herbem Sulima. Z dokumentu wystawionego w stuleciu XV wynika, że poprzednim (przed Włodkiem Sulimczykiem), dożywotnim dzierżawcą zamku był z nadania Kazimierza Wielkiego Przedbór z Brzezia, który na remont Ogrodzieńca wyłożył znaczącą kwotę z własnych dochodów.
W roku 1470 zamek i otaczające go dobra kupili mieszczanie krakowscy: Imbram i Piotr Salomonowie. Po nich właścicielami byli Rzeszowscy, Pileccy i Chełmscy. Wszyscy oni niczym specjalnym – jako posiadacze Ogrodzieńca – nie wyróżnili się. Wielkie zmiany dla zamku nadeszły, gdy właścicielami zostali Bonerowie, a w szczególności gdy panem Ogrodzieńca został Seweryn Boner (1524-49). Pierwotny zamek, usytuowany na kulminacji wzgórza, miał drewnianą zabudowę, zastąpioną w XV stuleciu murowaną. Była to trzykondygnacyjna wieża mieszkalna na skale wschodniej i południowe skrzydło mieszkalne, do których wjazd prowadził brama umieszczoną w wąskiej szczelinie pomiędzy skałami.
Seweryn Boner w latach 1532-47 dobudował skrzydło północne, a południowe „wzmocnił” dwiema wieżami. Trzecią wieżę wzniesiono na miejscu dawnego wjazdu, umieszczając w niej bramę, do której wiódł pomost podparty filarami oraz zwodzony most z „przeciwwagą”. Syn Seweryna, Stanisław, starosta biecki, wybudował czwarte, zachodnie skrzydło, „zamykające” dziedziniec. W południowej części zamku wzniósł prostokątny pawilon nazywany Kurzą Nogą. Dla poprawienia obronności rezydencji Stanisław Boner (a może już Mikołaj Ligęza?) wybudował przed południową basztą beluard, likwidujący „martwe” pole ostrzału. Po Bonerach Ogrodzieńcem władał Ligęza, po nim Firlejowie, następnie Stanisław Warszycki, a potem Męcińscy. W połowie XVII stulecia Firlej wybudował nad beluardem „marmurową” salę – zmienił też wystrój zamku na barokowy. Zasługą Warszyckiego było odbudowanie zamku po zniszczeniach z okresu wojen szwedzkich.
Ogrodzieniec zdobywany był kilkakrotnie – po raz pierwszy w roku 1587 przez wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga „ubiegającego się” w ten sposób o polski tron. Podczas „potopu” zawładnęli zamkiem Szwedzi. Oni też, pół wieku później (w roku 1702), pod wodzą Karola XII wzniecili na zamku pożar. Był to początek końca – od tego czasu zamek coraz bardziej popadał w ruinę, a w wieku XIX zaczęto rozbierać chylące się ku upadkowi mury.
W roku 1949 podjęto prace konserwatorskie, nie próbując jednak rekonstruować zamku, ale pragnąc go zabezpieczyć w postaci trwałej ruiny i w takim kształcie udostępnić zwiedzającym. Zamek „otwarto” w roku 1973. W międzyczasie prowadzone były prace badawcze – początkowo pod kierunkiem W. Błaszczyka a potem A. Gruszeckiego. Ostatnio badania na sąsiedniej Górze Birów prowadził B. Muzolf. Odkryto tam relikty XIII-wiecznej drewnianej, budowli obronnej, być może będącej najstarszą warownią w Ogrodzieńcu.