Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
GDAŃSK Baszta Jacek
Baszta Jacek stojąca dziś przy placu targowym położonym przy ulicy Podwale Staromiejskie stanowiła kiedyś narożnik fortyfikacji gdańskiego Głównego Miasta. Wysoka na 36 metrów i dogodnie usytuowana była też znakomitym punktem obserwacyjnym.
Dostęp do baszty prowadził od strony miasta – od wejścia schody wiodły na piętro; wyżej dostać się było można już tylko po drabinie. Podpiwniczenie wykorzystywano prawdopodobnie jako więzienie. Szczyt wieży zaopatrzony był w ganek dla straży, wysunięty na zewnątrz ścian baszty, wsparty na kamiennych konsolach. Dzięki nadwieszeniu, z umieszczonych w podłodze ganku otworów, można było strzelać bezpośrednio w dół, jeżeli wrogowi udałoby się podejść pod same mury baszty.
W sąsiedztwie „Jacka” mury miejskie wzmocnione były jeszcze trzema innymi basztami. Od wschodu były to Dominikańska i Klasztorna a od południa Baszta nazywająca się Na Podmurzu. Aż do XIX wieku w pobliżu Jacka, na zewnątrz murów, znajdował się ogród strzelecki Bractwa św. Erazma. Bractwo to, założone w 1354 roku, /podobnie do krakowskiego Bractwa Kurkowego/ zajmowało się ćwiczeniem mieszczan we władaniu bronią ręczną i kunszcie strzelania z kuszy, czyli przygotowywaniem ich do pełnienia roli żołnierzy.
Po rozbiórce obiektów klasztoru Dominikanów i baszty Klasztornej /1839-49/ urządzono na ich miejscu „Plac Broni” a przy Jacku wybudowano dwa zajazdy, przeznaczone dla wyższych oficerów, przyjeżdżających tu na inspekcje. W 1881 roku plac ćwiczeń zlikwidowano zaś po rozebraniu resztek obronnych murów i baszty Dominikańskiej, wzniesiono ceglaną halę targową. Było to zresztą całkowicie zgodne z wielowiekową tradycją handlowania w tej części Gdańska. Baszta Jacek ocalała wówczas, ale obudowano ją XIX-wiecznymi budynkami, które zniszczone zostały podczas II wojny światowej. Po pracach konserwacyjnych, baszta wraz z otaczającą ją zielenią tworzy je-den z bardziej urokliwych zakątków Gdańska.