Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
KRAKÓW Kościół św. św. Piotra i Pawła /2/
Kościół zbudowano na planie prostokąta, o długości dwukrotnie większej od szerokości.W prostokąt wpisana została forma krzyża łacińskiego, utworzonego przez krótkie, zakończone półkolistą absydą, prezbiterium. Po obu stronach nawy rozmieszczono po trzy kaplice, połączone ze sobą amfiladowo. Całość kompozycji przestrzennej, dopełnia położona na północ od prezbiterium zakrystia i jeszcze jedna kaplica, zaprojektowana od strony południowej.
Powstała w ten sposób przestrzeń zwarta i jednorodna. Uzupełnia ją kopuła wzniesiona nad skrzyżowaniem nawy i transeptu. Wnętrze kościoła podporządkowane jest w całości stawianym mu przez jezuitów wymaganiom. Chodziło o stworzenie wnętrza o doskonałej widoczności i dobrej akustyce, niezbędnych w dobie kontrreformacji, lecz także o wytworzenie atmosfery ułatwiającej izolację i skupienie podczas indywidualnych modlitw wiernych w bocznych kaplicach.
Ciekawostką jest, że pierwsza próba przesklepienia kopuły w roku 1610 nie udała się. Trzeba było wzmocnić filary skrzyżowania naw dodatkowymi wewnętrznymi przyporami, by ostatecznie ukończyć kopułę w roku 1619. I tu Trevano w pełni potrafił okazać swój talent. Pogrubienie konstrukcji filarów wcale nie wpływa negatywnie na kształt wnętrza kościoła, a nawet podkreśla jego wertykalizm. Rozwiązanie to, mimo że nie było już konstrukcyjnej potrzeby, powtórzono później w innych kościołach Małopolski.
Nawa przykryta jest sklepieniem kolebkowym z lunetami mieszczącymi obszerne okna,dobrze oświetlające wnętrze. Ściany ozdobiono pilastrami o głowicach korynckich, dźwigającymi klasyczne belkowanie, złożone z architrawu, fryzu i gzymsu. Jasny i przejrzysty układ elementów architektonicznych, podkreślający przęsłową strukturę budowli, tworzy w efekcie wrażenie monumentalności, wynikającej z prostoty i umiaru zastosowanych środków.
Uzupełnienie dekoracji wnętrza tworzą stiuki autorstwa Falconiego. Rzadkie dla twórczości Falconiego sceny figuralne, poświęcone patronom świątyni, pozwalają domyślać się inspiracji, a może nawet i współautorstwa Giovanniego Trevana.
Warto też wspomnieć o programie ideowym świątyni. Krzyżują się w nim trzy wątki. Pierwszy odnosi się do patronów, których figury umieszczono w skrajnych niszach dolnej kondygnacji fasady, kontynując ten temat w stiukowych dekoracjach absydy. Drugi wątek, jezuicki, wyrażony jest umieszczonym nad głównym portalem fasady godłem zakonu, powtórzonym w medalionach kaplic i stiukach absydy oraz popiersia świętych zakonu – Ignacego Loyoli i Franciszka Ksawerego. I wreszcie wątek trzeci, królewski. Do osoby fundatora odnoszą się posągi świętych: Zygmunta i Władysława, oraz często powtarzany motyw Orła i wazowskiego Snopka a także liczne kombi-nacje tych dwóch motywów.