Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
ZAGÓRZE ŚLĄSKIE Zamek Grodno /2/
Panowie z Łagowa uzyskali tytuł prawny do zamku w dniu 1 listopada 1545 roku. Za zasługi dla tronu cesarz podarował im także 400 węgierskich guldenów w złocie oraz z własnej szkatuły obiecał pokryć koszty prac budowlanych na zamku w kwocie 250 guldenów. Trudno było nie uznać tego za wyraźną zachętę do przebudowy i rozbudowy zamku. Przystąpiono więc do prac mających na celu zmodernizowanie obiektu z dostosowaniem go do nowych wymagań sztuki wojennej, a także stworzenie z średniowiecznego zamczyska wygodnej /w miarę możliwości/ renesansowej rezydencji.
Do zamku górnego dobudowano wydłużone przedbramie z nową wieżą bramną. Obiekty gospodarcze „wyprowadzono” z zamku górnego, umieszczając je przy nowym, dolnym dziedzińcu północno-zachodnim. Po śmierci Macieja w roku 1567, majątek przejął jego syn Kasper, wrocławski biskup. Po roku przekazał jednak cały majątek braciom – zamek Grodno otrzymał Jerzy von Logau zostając też kontynuatorem rozbudowy zamku. Od strony północnej i północno-wschodniej dobudowano nowe partie murów obejmujące wschodnią, niższą część skalnego cypla. Do roku 1587 powstał obszerny dolny dziedziniec otoczony murem z pięcioma bastejami, brama wejściowa z budynkiem mieszkalnym, piekarnia, łaźnia i inne budynki gospodarcze. W roku 1588 rezydencja uzyskała bardzo dobrą ocenę komisaryczną: „tak dobrze wielkim nakładem pracy i kosztów wybudowana, że nawet książę bez wstydu mógłby w niej zamieszkać”. Wspaniałość wnętrz zapowiadała sgraffitowa dekoracja nowego budynku bramnego /oglądana dzisiaj jest rekonstrukcją wykonaną na początku XX stulecia/.
Po panach von Logau właściciele zmieniali się dość często. W 1601 roku cesarz podarował Grodno hospodarowi mołdawskiemu, Michałowi Walecznemu. Nie zdążył on jednak wejść w posiadanie zamku; na skutek różnych wydarzeń politycznych Michał utracił zaufanie Rudolfa II i zamiast zostać panem zamku trafił do więzienia, gdzie w mocno podejrzanych okolicznościach /podejrzewa się skrytobójstwo/ zakończył życie. Ostatnimi panami Grodna zamieszkującymi na zamku byli Lieresowie. Rezydowali tu do roku 1774. Przyczyną opuszczenia zamku był jego coraz gorszy stan techniczny, wymagający bardzo kosztownego remontu. W roku 1789 zawaliła się część murów obronnych, potem runęła południowa ściana dziedzińca i zachodnie skrzydło mieszkalne. W roku 1819 nastąpiła parcelacja dóbr, a cztery lata później wówczas przeznaczony do rozbiórki wówczas przekazano okolicznym chłopom. Na szczęście śląscy „miłośnicy starożytności” pod wodzą profesora Jana Gustawa Büschinga z Wrocławia złożyli ofertę restauracji zamku i sąd w Świdnicy przyznał profesorowi dożywotnie prawo do użytkowania ruin. Do roku 1829, to jest do śmierci Büschinga, odbudowano wieżę, podwyższono przedbramie i przebudowano budynek bramny. Prace kontynuowali następni właściciele: graf Fryderyk Burghaus i na przełomie XIX i XX stulecia baron Maksymilian Ferdynand Zedlitz-Neukirch. W części odrestaurowanych zamkowych wnętrz zorganizowano wówczas muzeum, prezentując kolekcję broni i zbroi rycerskich a także narzędzi tortur. Aby udramatyzować historię zamku pojawił się tu wtedy szkielet, z odpowiednio dobraną legendą o niewiernej małżonce jednego z właścicieli zamku. Szkielet „straszy” też dzisiaj. Jest wprawdzie ze sztucznego tworzywa, ale za to kontynuowane w zamku prace konserwatorskie są całkowicie prawdziwe.