Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
Wystawy Romana Mirowskiego
1997
1. Czerwiec. Kielce, „Świątynie Polskie”(Civitas Christiana)
2000
2. Wrzesień. Kielce, „Zamki Ziemi Świętokrzyskiej”(C.Ch.)
2001
3. 22 luty, Kielce, „Architektura romańska na Kielecczyźnie” (C.Ch)
2004
4. kwiecień, Kielce (Civitas Christiana), „Kościoły drewniane. Najbardziej polskie…”,
5. wrzesień, Busko, (Sanatorium Włókniarz)
6. grudzień, Warszawa, (Centralna Biblioteka Rolnicza)
Cykl wystaw zatytułowany „Kościoły drewniane. Najbardziej polskie…”. Tytuł opierał się na tezie postawionej przez Mariana Korneckiego – wybitnego znawcy pro-blematyki drewnianej architektury sakralnej – a wyrażonej w słowach: „Na tle sztuki europej-skiej historia polskich kościołów drewnianych rysuje się w znacznej mierze jako zjawisko odrębne, o własnych uwarunkowaniach, nie dające się łatwo nagiąć do ogólnych syntez dziejów architektury”. Inny krakowski historyk, Roman Marcinek, napisał: „Katolickie zrębowe kościoły drewniane na ziemiach polskich są fenomenem ściśle powiązanym z powszechnymi, europejskimi wartościami ideowymi i lokalna tradycja budowlaną. Od dawna były postrzegane, także przez cudzoziemców, jako obiekty nie mające swoich odpowiedników w innych krajach.” Odrębność ta dostrzegana była już w XIX stuleciu, choć wówczas raczej intuicyjnie. Zwracano uwagę na osobliwy urok tej architektury, na jej nastrój, silne związki z krajobrazem. Jednak nie potrafiono jeszcze dostrzec ani jej procesów rozwojowych, ani też kwestii dotyczących rozwiązań konstrukcyjnych i ich wpływu na formy architektoniczne. Skutkiem tego dość powierzchownego, nienaukowego stosunku była tendencja do nadmiernego wiąza-nia architektury drewnianej ze sztuką ludową – choć jest to pogląd całkowicie trafny w odnie-sieniu do wielu obiektów zrealizowanych na prowincji i mocno zapóźnionych w stosunku do współczesnych, wiodących trendów. Dzięki badaniom naukowym i licznym publikacjom z okresu ostatnich pięćdziesięciu lat dysponujemy obecnie w miarę dokładną wiedzą zarówno o zachowanych zasobach drewnianej architektury sakralnej jak i o drodze na której powstawały – od czasów kazimierzowskich do dnia dzisiejszego. Gotycki, drewniany kościół był dziełem architektonicznym w pełni ukształtowanym. W tamtych czasach drewno stanowiło materiał w niczym nie ustępujący kamieniowi czy cegle. Hierarchizacja, z której miałoby wynikać od-czucie o niższej wartości drewna jako budulca, pojawiła się znacznie później. Dotyczyła zresztą nie tylko obiektów sakralnych – drewniany dwór także postrzegano jako gorszy od murowanego, czego dowodem częste zakrywanie zrębu tynkiem. W wiekach XV i XVI osiągnięto apogeum perfekcjonizmu architektonicznego i konstrukcyjnego drewnianych świątyń. Monumentalne drewniane budowle (jak: kościoły w Haczowie, Humniskach, Mogile) były owocem działalności wysoko wyspecjalizowanych, zawodowych zespołów cieśli miejskich, zrzeszonych w cechach.
Wystawa, na którą składały się grafiki (oraz dopełniające je teksty) autorstwa Romana Mi-rowskiego otwarta została w Kielcach w lutym 2004 roku, potem eksponowana w kilku miastach województwa, a w dniu 17 grudnia 2004 ponownie otwarta przez Kazimierza Michała Ujazdowskiego (wówczas wicemarszałka Sejmu RP) w gmachu Centralnej Biblioteki Rolni-czej. Kościoły ukazane na wystawie znajdują się na terenach Polski południowej i środkowej i pochodzą z różnych okresów historycznych: od gotyku do modernizmu.
Dobór obiektów eksponowanych na wystawie miał w zamierzeniu: na tle najbardziej znanych drewnianych świątyń z terenów południowej Małopolski ukazać nieco mniej znane kościoły z północnych partii Ziemi Krakowskiej, z Ziemi Świętokrzyskiej, z Wielkopolski, z Ziemi Łódzkiej oraz z Mazowsza. Szerszy zasięg terytorialny, nie ograniczony do jednego regionu, pozwala na odnajdywanie cech wspólnych, a także wzajemnych wpływów, oddziaływań, zależności.
2006
7. Luty. Warszawa, „Między Wisłą a Pilicą. Kościoły drewniane.” (CBR)
Druga wystawa, którą w dniu 6 stycznia 2006 otworzył Tomasz Merta, sekretarz Stanu w MKiDN, Generalny Konserwator Zabytków także w gmachu Centralnej Biblioteki Rolniczej nosiła tytuł: „Kościoły drewniane między Wisłą i Pilicą”.
Tereny położone między Wisłą i Pilicą leżą obecnie w czterech województwach: łódzkim, krakowskim, mazowieckim i świętokrzyskim. W średniowieczu, gdy tworząca północną cześć Małopolski Ziemia Sandomierska przekształcona została w województwo sando-mierskie, zdecydowana większość tych terenów znalazła się na terenie Sandomierszczyzny. Południowa i południowo-zachodnia część terenów wchodziła w skład Ziemi Krakowskiej, a niewielki ich fragment, położony na północy – należał do Mazowsza. Pod względem administracji kościelnej tereny te nigdy nie były jednolite. W czasach piastowskich zdecydowana ich większość znajdowała się w jurysdykcji biskupów krakowskich, zachodnia część podlegała metropolicie gnieźnieńskiemu, a „mazowiecki” fragment – biskupom z Płocka. Obecnie, gdy liczba diecezji w Polsce jest niepomiernie większa, ziemie między Wisłą i Pilicą administro-wane są przez krakowskiego arcybiskupa oraz biskupów: kieleckich, łódzkich, radomskich, sandomierskich, sosnowieckich, warszawskich.
Tereny te bez przesady możnaby nazwać „sercem Polski”, zarówno z racji ich położenia między dawną a obecną stolicą, jak również ze względu, iż najdłużej z wszystkich terytoriów wchodziły w skład polskiego państwa, niezależnie od jego ówczesnych form ustrojowych – od państwa Mieszka aż do III rozbioru. Należały też (prawie całe) do Księstwa Warszawskiego. W latach międzywojennych oraz po wojnie, do roku 1975, większość terenów ograniczo-nych przez Wisłę i Pilicę wchodziła w skład województwa kieleckiego, a pozostała, połu-dniowa część – krakowskiego.
Ziemie między Wisłą i Pilicą znakomicie nadają się do przedstawienia problematyki związanej z drewnianymi kościołami. Są bowiem pod tym względem niemal doskonale repre-zentatywną próbką. Występują tu wszystkie typy i rodzaje kościołów drewnianych. Najwięcej – co chyba oczywiste zważywszy, że tereny te należą głównie do Małopolski – jest tu kościo-łów typu małopolskiego. „Perłą w koronie” jest wzniesiony w roku 1459 kościół w Zborówku, najstarszy z pewnie datowanych drewnianych kościołów polskich. Piękne przykłady innych małopolskich kościołów znajdują się w okolicach Krakowa i w samym „królewskim mieście”. Wymienię tu Racławice Olkuskie, Paczółtowice, Mogiłę oraz Modlnicę – gdzie zachowała się niezwykle rzadka i ciekawa odmiana typu małopolskiego – kościół z płytkim transeptem kaplicowym. Piękne przykłady małopolskich kościołów zachowały się także w województwie świętokrzyskim: w Busku, Kossowie, Strzegomiu i położony najdalej na północ – kościół w Glinianach.
Z kościołów typu wielkopolskiego zachowały się dwa przykłady: w Bebelnie, zbudowa-nym na terenach znajdujących się dawniej w archidiecezji gnieźnieńskiej oraz bardzo ciekawy – bo jak na późnogotycki, ogromnie zapóźniony – zbudowany w roku 1798 kościół w Rem-bieszycach. W okolicach Radomia, we wsi Bukówno, zachował się niezwykle rzadki przykład kościoła typu mazowieckiego. Od kilku lat, gdy spłonął kościół w Długiej Kościelnej koło Warszawy, istnieją tylko dwa przykłady tego typu świątyni (drugi znajduje się w Janisławi-cach koło Rawy Mazowieckiej). O jedynym przykładzie kościoła typu śląskiego (na interesu-jącym nas terenie) trudno powiedzieć, że jest – chociaż sformułowanie, że nie ma takiego, też nie będzie do końca właściwe. Idzie o kościół w krakowskiej Woli Justowskiej, przeniesiony tu z Komorowic, z okolic Bielska. Kościół ten spłonął niedawno (zresztą już po raz drugi), ale jego odbudowa – w oparciu o istniejącą dokumentację – jest tylko kwestią czasu.
Zachowane zabytki drewnianej, katolickiej architektury sakralnej na terenach między Wi-słą i Pilicą reprezentują wszystkie występujące w Polsce przykłady charakterystyczne dla po-szczególnych okresów historycznych. Od kościołów późnogotyckich – do przykładu modernizmu. Są tu kościoły o rozwiązaniach typowych dla wieku XVII. Jest znakomity, jeden z najwspanialszych w Kraju, przykład barokowej drewnianej świątyni – w Mnichowie koło Ję-drzejowa. Są rzadkie (bo drewno nie stanowiło już tak powszechnie używanego materiału) przykłady z XIX stulecia, w tym niezwykle ciekawe małe kościółki (czy może raczej kaplice) w Bliżynie i Mroczkowie, z nawami na planie ośmioboku. Są wreszcie kościoły z wieku XX, wspomniany już modernistyczny z lat 50.,zbudowany w Kielcach, „zakopiański” – co do cech stylistycznych kościół w Białogonie oraz grupa obiektów wzniesionych w latach międzywojennych w dolinie rzeki Kamiennej, wybudowanych w związku z rozwojem przemysłu i po-stępującą wówczas urbanizacją terenów położonych nad tą rzeką.
8. Lipiec. Warszawa, „Drewniane kościoły Małopolski. Prawdziwe skarby architektury” (kościół św. Krzyża).
2007
9. 6.01. Chęciny. „Zabytki Chęcin w grafice…” (Galeria Franciszkanie)
10. Luty Daleszyce. „Daleszyce w grafice …” (M-G DK)
11. Wrzesień Kielce. „Kamień i drewno. Miasteczka Kielecczyzny na przykładzie Chęcin i Daleszyc” (DŚT)
12. Wrzesień. Opatów, „Zabytki Ziemi Opatowskiej w grafice…” (PDK)
13. Sierpień. Tokarnia. „Karczmy. Zapomniany element krajobrazu wsi i miasteczek”. (Galeria MWK)
14. Wrzesień. Daleszyce. „Drewniane kościoły z sobotami. Schronienie ludzi gościńca” (M-G DK). Dostępna w formie wystawy wirtualnej.
2008
15. Kwiecień. Ząbki k. Warszawy. „Polskie karczmy” (Gal. PGS)
16. Maj. Kielce. „Zabytki dawnego powiatu chęcińskiego w grafice…” (WDK)
17. Maj. Kielce, „Drewniane perły Ziemi Świętokrzyskiej” (WDK)
18. i 19. Wrzesień, grudzień. Kielce. „Kielce w grafice…” (Muz. Hist. Kielc, DOS im. Jana Pawła II)
20. Wrzesień. Busko. „Drewniane kościoły i dzwonnice Ponidzia”
2009
21. Styczeń 22. Chęciny. „Zabytki dawnego powiatu chęcińskiego w grafice…” (galeria Franciszkanie)
22. Luty 18. Warszawa. „Album Polski. W hołdzie prof. Wiktorowi Zinowi” (CBR)
23. Marzec 28. Karczew „Polskie Karczmy”, (CHZK „Stara Plebania”).
24. Maj 22.. Ożarów. „Zamki i pałace Polski południowej w grafice…” (M-G DK),
25. Wrzesień 05. Ćmielów, „ Zamki i pałace…”, (Zamek)
26. Wrzesień 23. Łagów „Zamki i pałace…” (G.Z.S)
27. Październik 02.Ożarów „Karczmy polskie”. (MGDK)
2010
28. Kwiecień 23. Opatów „Perły polskiej architektury” W hołdzie min. Tomaszowi Mercie (Starostwo)
2011
29. Styczeń. Chęciny. „…Z jednego pnia jesteśmy. Franciszkanie, klaryski, bernardyni…”
30. Październik 1. Busko-Zdrój „Zamki Polski Południowej” (Sanat. Marconi)
2015
31. Kwiecień 22. Busko-Zdrój „ALBUM BUSKI” (Sanatorium Marconi)
2018
32. „Święte Góry”
Wirtualna wystawa prac Romana Mirowskiego która pierwotnie miała być prezentowana w klasztorze w Świętej Katarzynie. Część wystawy przez krótki okres fragmentarycznie „istniała” na stronie internetowej Góry Historii (obecnie strona nie istnieje).
33. „Notatki z podróży”
Wirtualna wystawa prac jakie autor wykonał w trakcie swoich licznych podróży, a które nie zostały wykorzystane we wcześniejszych wystawach czy publikacjach książkowych.
2021
34. „ŚWIĘTE GÓRY” cz. 2
Brak zainteresowania Fundacji kontynuacją części A wystawy a w szczególności nieoczekiwane zakończenie jej obecności w Internecie powiązane z brakiem jakichkolwiek innych sposobów jej udostępnienia sprawił, iż dalsze części Wystawy muszą zostać udostępnione poza Fundacją. Dla wyraźnego zróżnicowania będzie ona teraz posiadała inny numer kolejny: 32 i poprzedzać ją będzie inny plakat. Poszczególne prace otrzymają numerację z literkami BB, a jeżeli dotyczyć będą tych samych obiektów które znajdowały się w części A jako suplement ich numeracje poprzedzane będą literą S.
W przygotowaniu:
„Zamki polskie, zamki świętokrzyskie”