Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
05. WAWEL Sypialnia królewska
Autor: Roman Mirowski
Jak prawie wszystkie renesansowe komnaty, tak i sypialnia króla przykryta jest belkowanym stropem, bogato rzeźbionym i polichromowanym. Poniżej stropu, wokół sali biegnie fryz malowany w latach 1530 – 35 przez Hansa Dürera; tematykę fryzu stanowią medaliony portretowe wraz z moty-wami dekoracyjnymi. Dolną część fryzu tworzą girlandy.
W sali tej, podobnie jak i w innych renesansowych komnatach wawelskich zawieszone są słynne arrasy. Zbiór arrasów wawelskich zapoczątkował król Zygmunt I – za jego czasów kolekcja liczyła już około 100 arrasów, jednak głównym twórcą kolekcji stał się dopiero Zygmunt August. Od początku swego panowania /przypomnijmy, że panował w latach 1549 – 72/ zaczął zamawiać w Brukseli arrasy. Pracowali nad nimi najsłynniejsi artyści. Kompozycje figuralne wykonywano według kartonów Michała Coxiena, zasłużenie nazywanego flamandzkim Rafaelem. Sceny leśne oraz zwierzęta tkano według projektów Willema Tonsa. Królewskie zamówienia realizowane były przez warsztaty tkackie takich mistrzów jak Piotr van Aelst, Willem Panemaker, Jan van Tiegen czy Mikołaj Layniers.
Każda grupa arrasów posiadała swoją odrębną tematykę; i tak arrasy „biblijne” składały się z trzech serii: „Dziejów Mojżesza i Wieży Babel”, „Dziejów Rajskich” i „Dziejów Noego” zwanych także „Potopem”.
Drugą grupę tworzyły arrasy „zwierzęce”, na których przedstawione były okazy fauny zarówno Europy jak i krajów egzotycznych, czy też zwierzęta o postaciach fantastycznych, a wszystko to w otoczeniu bujnej roślinności.
Według inwentarza sporządzonego po śmierci króla w roku 1573 wawelska kolekcja liczyła 356 arrasów i była niewątpliwie największą i najcenniejszą kolekcją na świecie.
Arrasy nie były jedynym dziełami sztuki tkackiej na Jagiellońskim Wawelu. Kiedy polskie poselstwo pod przewodnictwem Wawrzyńca Spytka Jordana udawało się wiosną 1533 roku do Turcji, król Zygmunt I prócz stricte politycznych zadań, powierzył posłowi misję „jednać z Turek” 28 kobierców rożnych, przeznaczonych na nakrywania stołów „dla gości częstowania”, a oprócz tego 100 tkanin wschodnich „dla obijania ścian, jednostajnej maści kwiatów i listew żeby różności nie było”. Połączenie europejskiej sztuki reprezentowanej przez arrasy i mieniących się wspaniałymi barwami tkanin wschodnich musiało dawać niezwykłe efekty i jeszcze wyżej podnosić splendor krakowskiej siedziby królewskiej.