Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
Kategorie
- Brak kategorii
RACŁAWICE OLKUSKIE Kościół parafialny p.w. Narodzenia NMP
O pierwotnym kościele – prócz tego że stał w nim gotycki tryptyk – nic nie wiadomo. Z jakichś nieznanych powodów Długosz w Liber Beneficiorum w ogóle nie wspomina o wsi, ale mamy prawo przypuszczać, że pierwszy racławicki kościół był także drewniany. Obecny, modrzewiowy zbudowany został w roku 1511, kolatorem kościoła – co wynika z królewskiej własności wsi – był król Polski, ale czy on też był fundatorem – także nie wiadomo. Proboszcz miał „pola swoje i szkolne” – czyli we wsi znajdowała się szkoła. W pracach duszpasterskich plebana wspomagał wikary.
Porządkując nieco „poetycki” opis księdza Jana, chciałbym dodać, że kościół stoi po środku wsi, przy drodze. Jest orientowany, położony na zboczu, a otaczający go cmentarzyk ogrodzony jest płotem z drewnianych bali. Kościół jest gotycki – jednonawowy, z niemal kwadratową nawą (9,9 na 10,8 metra) i węższym od niej, trójbocznie zamkniętym prezbiterium, do którego od północy przylega zakrystia. Wspomniane przez księdza Wiśniewskiego kruchty, stanowią późniejszy, osiemnastowieczny dodatek do świetnie zachowanego gotyckiego oryginału. Jednokalenicowy dach kościoła jest przykładem systemu więźbowo-zaskrzynieniowego, typowego dla drewnianych, gotyckich kościołów Małopolski. Cechą szczególną racławickiego kościoła jest, zdaniem Mariana Korneckiego: „zewnętrzny system zaczepów o charakterze sfazowanych kroksztynów, zespalających krokwie z tramami, co sporadycznie występuje przy najstarszych znanych nam budowlach”. Modrzewiowy zrąb wsparty jest na kamiennej podmurówce. Okrywa go szalunek z pionowo mocowanych desek. Strzeliste dachy pobite są gontem. Góruje nad nimi barokowa wieżyczka na sygnaturkę, która pojawiła się tutaj w XVIII w.
Zewnętrznej architekturze kościoła wcale nie ustępuje jego wnętrze. Sprawia to zarówno wspomniany na wstępie tryptyk, jak i świetnie zachowane detale: „zaostrzony łuk tęczowy, ostrołukowy portal dekorowany motywami sznurowymi, dwa portale drzwiowe i nadproża okienne wycięte w łuk oślego grzbietu czy gotyckie okucia kowalskie drzwi. Interesujące są polichromie przedstawiające cykle pasyjne – w nawie i maryjne – w prezbiterium, uzupełniane postaciami świętych. Są one jednak od kościoła późniejsze – prawdo-podobnie powstały w 1. połowie XVII stulecia.