Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
KRAKÓW Kościół św. Barbary
W Krakowie, pomiędzy Rynkiem Głównym a Małym Rynkiem, przy placu Mariackim stoi niewielki ceglany kościółek, którego patronką jest święta Barbara. Losy tej świątyni, od samego jej początku związane były silnie z kościołem Mariackim. Wzniesiono ją w latach 1394-1402 z cegły pochodzącej z rozbiórki starego kościoła Mariackiego – jak twierdzą jedni, albo też z cegły, która pozostała z budowy nowego, obecnego kościoła – jak mówią inni.
Pewne jest jednak to, że obydwie budowy – zarówno kościół Mariacki jak i św. Barbary prowadził ten sam człowiek, Mistrz Mikołaj Werner. Pierwotnie kościół św. Barbary był budowlą halową – to znaczy obie nawy mały tę samą wysokość. Przemawiałaby za tym potężna ceglana przypora dzieląca fasadę na dwie symetryczne połowy. Istnieje także pogląd, że początkowo miała to być tylko kaplica na cmentarzu otaczającym Mariacki kościół.
W latach 1488-1518 do fasady dobudowano tak zwany Ogrójec – ażurową kaplicę o trzech otwartych ostrołukowych arkadach. Łuki wspierają się na niskich „kryształowych” kolumnach a detal rzeźbiarski zdobiący Ogrójec należy niechybnie do najbogatszych w całym gotyckim Krakowie. Wewnątrz rzeźba przedstawiająca Chrystusa , pochodząca z końca XV wieku, dzieło artysty z kręgu Wita Stwosza.
Był też kościół św. Barbary świadkiem sporu polsko-niemieckiego o język wygłaszanych kazań w parafialnym /tzn. Mariackim/ kościele. Dziś nie ma trudności z określeniem która nacja jest w Krakowie mniejszością narodową ale w wieku XIV i XV wcale nie było to takie oczywiste. Z końcem XIV stulecia w kościele Mariackim wygłaszane były kazania w języku niemieckim, a kazania polskie, pomimo oporów Polaków przeniesiono do św. Barbary. Tak też było przez cały wiek XV, aż do roku 1537 kiedy do kościoła Mariackiego powrócili Polacy, a Niemcy z kolei przenieśli się do św. Barbary, a potem do św. Wojciecha.
Obecnie wnętrze kościoła niewiele ma wspólnego ze swymi gotyckimi początkami. Zachowała się wprawdzie przepiękna kamienna Pietá z lat 1410-20, dzieło o ogromnej wartości artystycznej, przypisywane samemu Mistrzowi Pięknych Madonn, ale jezuici, którzy objęli kościół w 1583 roku dokonali naprawdę gruntownej przebudowy. W latach 1680-87 dobudowano absydę i założono sklepienie, a wystrój późnobarokowy wnętrze otrzymało w latach 1764-67. Z tego też okresu pochodzi ołtarz i ambona oraz polichromia na sklepieniu – przedstawiająca apoteozę św. Barbary, pędzla Piotra Franciszka Molitora.
Na tle fasady kościoła, na środku placyku, utworzonego po likwidacji cmentarza /cmentarz funkcjonował aż do początku XIX wieku/ znajduje się fontanna ozdobiona kopią jednej z figurek z ołtarza Wita Stwosza. Fontannę w roku 1958 ofiarowali swemu miastu krakowscy rzemieślnicy.