Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
GOLUB – DOBRZYŃ Kościół św. Katarzyny /2/
Przedmieście Golubskie, położone po drugiej stronie Drwęcy, przy przeprawie handlowego szlaku wiodącego ku Mazowszu, nazwę Dobrzyń wzięło prawdopodobnie od ziemi dobrzyńskiej, stanowiło bowiem jej najbardziej wysuniętą na północ część. W roku 1684 Zygmunt Działyński, ówczesny właściciel osady, nadał jej przywilej wybierania wójta i dwóch „star-szych” aby możliwe było rozsądzanie na miejscu spraw osady. Cztery lata przed II rozbiorem Polski Dobrzyń uzyskał prawa miejskie i herb Ogończyk – po Działyńskich, a zamiast wójta – burmistrza.
Okres po kongresie wiedeńskim stał się dla Dobrzynia niezwykle pomyślny. Liczba mieszkańców rosła; w 1880 miasto liczyło 3665 mieszkańców: 1212 Polaków, 94 Niemców, a 2359 osobowa „mniejszość” żydowska stanowiła tutaj zdecydowaną większość. Dobrzyńscy Żydzi posiadali swoją synagogę zaś katoliccy mieszkańcy miasta musieli do kościoła wędrować „za granicę” czyli do Golubia. Uciążliwość tych peregrynacji, a zwłaszcza trudności jakie na granicy czynili urzędnicy golubskiej komory celnej sprawiły, że dobrzynianie postanowili zbudować własną świątynię.
Wybudowano ją w roku 1823 dzięki ofiarności Antoniego Wybranieckiego, kapitana wojska polskiego, a „w cywilu” – właściciela Dobrzynia. Początkowo nie było tu samodzielnej parafii. Ta mieściła się w oddalonym o 6 kilometrów Dulsku, a Dobrzyń stanowił tylko jej filię. Własną parafię erygowano niemal sto lat później, w roku 1909, dzięki płockiemu biskupowi, Antoniemu Julianowi Nowowiejskiemu.
Kościół wzniesiono w najmodniejszym wówczas stylu późnego klasycyzmu. Początkowo nie posiadał on wieży /powstała ona dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych XIX stulecia/, dach kryty był gontem, a zamiast posadzki w nawie znajdowała się podłoga z drewnianych desek. Budowę wieży ostatecznie zakończono w roku 1886, wieńcząc ją przy pomocy czterech narożnych wieżyczek naśladując niejako wieżę kościoła w Golubiu.
Zarówno patronka kościoła – święta Katarzyna – jak i analogie w archi-tekturze świątyni, nie są dziełem przypadku. Są dowodami konkurencyjnej „walki” obu – wtedy jeszcze całkiem odrębnych – organizmów miejskich. Wieża dobrzyńskiego kościoła równoważyć miała w panoramie obu miast dominantę golubskiej świątyni, panoramie dziś, niestety, zepsutej wysoką zabudową z okresu Polski Ludowej, zupełnie w tym krajobrazie obcą i nie pasują-cą do historycznych reliktów Golubia czy Dobrzynia.
Wnętrze jest niezłym przykładem eklektycznej architektury sakralnej. Malowidła ścienne powstały w dwóch etapach: w XIX stuleciu wykonano je tylko w prezbiterium, reszta pojawiła się dopiero w latach 1909 – 14, podczas przeprowadzania gruntownego remontu świątyni. Większość wyposażenia ruchomego dobrzyńskiej świątyni przeniesiono tutaj z rozebranego na początku XIX stulecia toruńskiego kościoła pod wezwaniem św. Mikołaja.