Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
01. FLORENCJA DLACZEGO FLORENCJA ?
Autor: Roman Mirowski
Wiele jest miast pięknych, bogatych w historyczne zabytki i zasłużonych dla światowego dziedzictwa kulturalnego. Ale są też w tej grupie miasta zupełnie wyjątkowe, bez których trudno sobie nawet wyobrazić rozwój naszej cywilizacji. I tu na jednym z czołowych miejsc zdecydowanie wymienić należy Florencję.
Powodów ku temu jest bardzo wiele. Przede wszystkim wymienić należy rolę tego miasta w powstaniu okresu w kulturze nazywanego po polsku odrodzeniem lub humanizmem , we Francji renesansem, a we Włoszech „rinascitá”. Tę ostatnią nazwę wymyślił florentyńczyk właśnie, architekt, malarz a zarazem autor biografii współczesnych mu ludzi sztuki – Giorgio Vasari. Nie pora tu i miejsce do podejmowaniem dyskusji co do trafności takiej właśnie nazwy dla okresu występującego pomiędzy gotykiem a barokiem. Jest natomiast faktem bezspornym, że gdyby renesans posiadał paszport lub metrykę, wpisano by w nich jako miejsce urodzenia Florencję a jako datę urodzenia rok 1420.
Drugim niezwykle istotnym powodem dla uznania wyjątkowości Florencji jest niesłychane bogactwo wybitnych postaci związanych z tym miastem. Ograniczając się do okresu wieków XIII do XVI /według włoskiej terminologii od trecenta do cinquecenta/, można by wymieniając tylko najznamienitszych, doliczyć się kilkudziesięciu nazwisk ludzi, bez których kultura światowa z pewnością nie znajdowałaby się dotychczas w tym miejscu, w którym dzięki synom Florencji się znajduje. Literatura: Boccacio, Dante, Petrarka ; ich wpływ na rozwój dialektu toskańskiego z którego powstał przecież współczesny język włoski, dzięki czemu z kolei możliwe było później zjednoczenie Włoch. Polityka – czym byłaby bez Niccolo Macchiavellego? W malarstwie Botticelli, Ghiotto, Ghirlandaio – pierwszy nauczyciel Michała Anioła, Masaccio. Rzeźbiarze :Cellini, Donatello, Ghiberti, Verocchio. Architekci: Alberti, Brunelleschi, Giuliano i Antonio da Sangallo. Czy wreszcie mistrzowie tak wszechstronni, że trudno nawet określić ich najważniejszą „specjalność„: Leonardo da Vinci i Michelangelo Buonarrotti.
I wreszcie powód trzeci, łatwy do zauważenia na miejscu, we Florencji, a trudny do oddania w jakichkolwiek słowach. Florencja jest miastem o architekturze niezwykle jednolitej, jednorodnej, można by rzec, integralnej. Miastem o trudnym do opisania uroku i niepowtarzalnej atmosferze. Florencję trzeba zobaczyć, ale wcale nie po to, jak w przypadku Neapolu, by umrzeć, ale po to właśnie by żyć. Bo piękno Florencji pobudza i inspiruje. Czyni życie piękniejszym i bardziej wartościowym.
Aby uzyskać odpowiedź dlaczego we Florencji, czyli w określonym miejscu i w określonym czasie, mogło dojść do „kulturalnej eksplozji” warto choć w największym skrócie prześledzić historię tego miasta w okresie poprzedzającym rok 1420. Najpierw była tu osada Italików przejęta później przez Etrusków. Potem Rzymianie zbudowali swe miasto w roku 187 przed Chrystusem. Do dziś w układzie przestrzennym Florencji zauważalne są ce-chy charakterystyczne dla rzymskich rozwiązań urbanistycznych. Podczas panowania Longobardów Florencja była siedzibą Księcia a Hrabiego w okresie Karolingów.
W czasach rzymskich i później, jak to nazywają Włosi, w czasach „barbarzyńskich” Florencja nie odgrywała większej roli. Powolny jej rozwój następować zaczął w wiekach XI i XII wraz z ogólnym przebudzeniem się włoskiego ludu. Pełną autonomię osiągnęła Florencja w roku 1115, wraz ze śmiercią Hrabiny Matyldy Toskańskiej, wykorzystującej do panowania nad miastem występujący wówczas konflikt pomiędzy Papiestwem i Cesarstwem. W wieku XII i XIII miasto rosło w siłę dzięki rozwojowi gospodarczemu i demokratycznemu /oczywiście jak na owe czasy!/ systemowi politycznemu. Władzę w mieście sprawowała tak zwana komuna, w której najistotniejszą rolę odgrywały jednak warstwy najbogatsze, sfery bankierskie i kupieckie, wywodzące się najczęściej ze szlachty. W imię kontroli nad ważnymi szlakami handlowymi – przejścia-mi w Apeninach i portami morskimi – Florencja pod-porządkowała sobie kolejno: Sienę /1269/, Arezzo /1289/ i Pizę /1293/. U progu XIV wieku miasto liczyło około 100 tysięcy mieszkańców, było w nim 40 banków udzielających kredytów prawie wszystkim europejskim monarchom. Mimo politycznych sporów /rozpad partii gwelfickiej na fakcje Białych i Czarnych/, zarazy w roku 1348 i tumultu „ciompich” w roku 1378 rozwój miasta toczył się we właściwym kierunku. Wprawdzie ograniczanie florenckiej demokracji, wiodące nieuchronnie do wprowadzenia w 1434 roku „signorii” także następowało, ale nie hamowało to na szczęście rozwoju kulturalnego. Gdy uprzytomnimy sobie, że u progu quattrocenta we Florencji praktycznie nie istniał analfabetyzm – nauka dzieci była zjawiskiem powszechnym, a młodzieży bardzo częstym – nie trudno zrozumieć dlaczego to właśnie miasto stało się, jak pisze Jean Delumeau „...Intelektualną i artystyczną stolicą Europy pierwszego okresu Odrodzenia…„