Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
BOBOLICE Zamek
Potem właściciele zmieniali się kilkakrotnie. Byli tu dość krótko Rzeszowscy, potem przez ponad stulecie Krezowie, po nich Chodakowscy pieczętujący się Dołęgą. Za ich czasów zamek został spustoszony i zniszczony przez Szwedów. Z opisu pochodzącego z roku 1700 wynika, że zamek stanowiący wspólną własność Jerzego Chodakowskiego i Krzysztofa Męcińskiego coraz bardziej popada w ruinę. Trwałą ruiną stał się w 2. połowie XVIII stulecia, gdy właścicielem Bobolic był Adam Męciński.
Zamek wzniesiony został na szczycie i zboczach wapiennego wzgórza, tak zwanego „ostańca”, charakterystycznego dla obszarów Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Najstarsza, kazimierzowska część zamku powstała na szczycie wzgórza. Miała kształt nieregularnego, wydłużonego wieloboku opasanego murem obwodowym. Głównym elementem założenia była cylindryczna wieża-donżon o średnicy około 9 metrów Był tu też niewielki dom mieszkalny, czyli „kamienica” a także dziedziniec. Wieża stanowiła północny fragment tego założenia, zwanego potem zamkiem górnym, zaś wjazd poprzez podzamcze i wieżę bramną, znajdował się od południa.
Na przełomie XV i XVI stulecia zamek dość wydatnie przebudowano, co wynikało z rozwoju ars militaris, rzutującego na nowe metody fortyfikacyjne. Zamiast cylindrycznej wieży w części północnej wybudowano dom mieszkalny i przylegające do niego dwie półbaszty. Powstało też nowe podzamcze – dobudowane do starego od strony zachodniej, zaś stare podzamcze przedłużono w kierunku północnym, wykonując na jego końcu (niezależnie od już istniejącej bramy w części południowej) furtę prowadzącą na most przerzucony nad fosą.
Do dziś zachowały się korony murów zamku górnego z północną basztą a także fragmenty murów półbaszty południowej. Czytelne są też mury podzamczy. Przeglądając stare przekazy ikonograficzne łatwo zauważyć, że obecny stan zamku nie odbiega bardzo od stanu z połowy XIX stulecia. Dzięki wstępnym zabiegom konserwatorskim prowadzonym w roku 1960, ruiny do-raźnie zabezpieczono. Prowadzone przez Marcelego Antoniewicza w latach 80 badania przyniosły sporo odpowiedzi na pytania związane z poszczególnymi fazami powstawania zamku – ale także szereg postulatów badawczych, po których spełnieniu możliwe będzie jeszcze lepsze poznanie historii zamku – Przyniosły też wnioski konserwatorskie mające na celu zatrzymanie dalszej dewastacji przy jednoczesnym lepszym wyeksponowaniu i tak już niemałej atrakcyjności obiektu.