068. GERMANY 16 KOTHEN KOŚCIÓŁ Św. Agnieszki

Miasto leży w Saksonii-Anhalt, pomiędzy Magdeburgiem a Halle. Jest obecnie stolicą powiatu Anhalt-Bitterfeld i liczy około 30 tysięcy mieszkańców. Kościół św. Agnieszki jest barokowy, zbudowany w latach 1694-99 przez Johanna Bernhardta Beuchel’a. Co do planu jest to prostokątna hala z dobudowanym prostokątnym prezbiterium i z wieżą schodową . Wnętrze z charakterystycznymi dla protestanckich świątyń emporami, raczej przypomina sale audytoryjne, dzięki czemu stanowi doskonałą salę koncertową. Można w uproszczeniu wnętrze to porównać do śląskich Kościołów Pokoju, z tym iż wystrój jego jest raczej surowy.

Weimarski etap życia i twórczości Jana Sebastiana Bacha zakończył się wyjątkowo burzliwie a mianowicie Karą więzienia dla Mistrza, choć gwoli ścisłości była to raczej forma aresztu domowego. W każdym razie była ona dowodem despotyzmu weimarskiego władcy a zarazem pracodawcy Bacha. Zupełnie innym człowiekiem był panujący w Kothen książę Leopold. Mimo obowiązywania rygorystycznej etykiety dworskiej żywił on do Mistrza prawdziwą przyjaźń, żywo interesując się życiem jego i jego rodziny. Bach prawdopodobnie mieszkał na terenie zamku a dowodem życzliwości Szefa i Pracodawcy może być fakt zabrania Bacha w maju 1718 na pięciotygodniowy pobyt w Karlsbadzie (obecnie Kalovy Vary), powtórzony potem w roku 1720 a także zakup dla niego nowiutkiego klawesynu. Książę Leopold był człowiekiem doskonale wykształconym i obytym w Świecie. Miał szerokie zainteresowania  szeroko pojętą kulturą a muzyką chyba szczególnie. Doceniając rolę podróży w rozszerzaniu ludzkich a w szczególności twórczych horyzontów, aprobował i finansował podróże Bacha do różnych miast, między innymi do Halle, na spotkanie z Haendlem, które niestety nie doszło do skutku i dwaj najwybitniejsi muzycy tamtych lat nie mieli okazji na wymianę poglądów. Udał się natomiast wyjazd do Lipska, gdzie Bach miał dokonać odbioru nowych organów. zbudowanych przez Johanna Scheibego, które potem wysoko ocenił jako jedne z najlepszych w Niemczech. Podróż ta okazała się też mieć znaczenie dla dalszych losów Bacha, ale to już inna historia…