Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
009.LONDON WHITEHALL HORSE GUARD
Whitehall jest ulicą łączącą Trafalgar Square z Westminsterem. Whitehall cieszy się mianem jednej z najbardziej znanych ulic na świecie. Dzieje się tak nie za sprawą ewidentnych walorów architektonicznych zgromadzonych tu gmachów ale ze względu na ich polityczne znaczenie. Jest tak od wieków. Tutaj stoi gmach Admiralicji, gdzie zarządzano najpotężniejszą flotą na świecie Tu mają swe siedziby ministerstwa z Foreign Office oraz War Office na czele, przed którym stoi przepiękny w swej prostocie pomnik Winstona Churchila. Stąd dostępna jest (niestety w ostatnim okresie ze względu na zagrożenia, które się pojawiły,odgrodzona kratą, nieco niepozorna Downing Street, gdzie znajduje się siedziba premiera rządu Zjednoczonego Królestwa. Są zabytkowe gmachy ze słynnym Banqueting House, gdzie wyrok śmierci usłyszał król Karol I,wyrok wykonany tuż obok, na szafocie, na który ostatnią drogę odbył wychodząc przez okno gmachu.
Na Whitehall stoi Cenotaph, brytyjski odpowiednik kontynentalnych Grobów Nieznanego Żołnierza. Wreszcie Co roku wRemembrance Day gromadzą się przy nim czcigodni weterani.
„wisienką na torcie” jest tutaj, na Whitehall słynna na cały świat Królewska Gwardia Konna. To, że pięknie umundurowani gwardziści doskonale wypełniają swoje obowiązki jest zrozumiałe. Są profesjonalistami a służba w Gwardii na pewno jest dla nich zaszczytem. Największy podziw budzą jednak konie. Ich zachowanie, a szczególnie to, że potrafią stać długi czas zupełnie nieruchomo wystawia najlepsze świadectwo ich inteligencji i wrażliwości. Sprawiają wrażenie, jakby doskonale rozumiały i akceptowały swoje obowiązki. Chapeau bas dla gwardyjskich koników z Whitehall…