Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
BOBOLICE Zamek
Ruiny bobolickiego zamku leżą koło wsi Bobolice – która kiedyś była folwarczną osadą właścicieli zamku – w gminie Niegowa w okolicach Częstochowy. Pierwszą wiadomość o istnieniu zamku Bobolice podał Janko z Czarnkowa, pisał też o nim w swych Kronikach i w Liber Beneficiorum Jan Długosz. Budowę zamku wiąże się z czasami Kazimierza Wielkiego. Potem, do roku 1379 – jako lenno – zamek dzierżył książę Władysław Opolczyk. W roku 1379 nadał Bobolice swemu dworzaninowi, węgierskiemu rycerzowi Andrzejowi de Barlabas. Jagiełło pozbawiwszy Opolczyka lenna, ważność na-dania utrzymał w mocy –zamek pozostał w rękach Andrzeja, by potem wraz z ręką jego córki, Anny, dostać się Szafrańcom. W 2. połowie XV stulecia zamek stał się baza raubritterską, co zresztą nie „wyszło na zdrowie” Krzysztofowi Szafrańcowi, straconemu w Krakowie za rozboje w roku 1484.
Potem właściciele zmieniali się kilkakrotnie. Byli tu dość krótko Rzeszowscy, potem przez ponad stulecie Krezowie, po nich Chodakowscy pieczętujący się Dołęgą. Za ich czasów zamek został spustoszony i zniszczony przez Szwedów. Z opisu pochodzącego z roku 1700 wynika, że zamek stanowiący wspólną własność Jerzego Chodakowskiego i Krzysztofa Męcińskiego coraz bardziej popada w ruinę. Trwałą ruiną stał się w 2. połowie XVIII stulecia, gdy właścicielem Bobolic był Adam Męciński.
Zamek wzniesiony został na szczycie i zboczach wapiennego wzgórza, tak zwanego „ostańca”, charakterystycznego dla obszarów Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Najstarsza, kazimierzowska część zamku powstała na szczycie wzgórza. Miała kształt nieregularnego, wydłużonego wieloboku opasanego murem obwodowym. Głównym elementem założenia była cylindryczna wieża-donżon o średnicy około 9 metrów Był tu też niewielki dom mieszkalny, czyli „kamienica” a także dziedziniec. Wieża stanowiła północny fragment tego założenia, zwanego potem zamkiem górnym, zaś wjazd poprzez podzamcze i wieżę bramną, znajdował się od południa.
Na przełomie XV i XVI stulecia zamek dość wydatnie przebudowano, co wynikało z rozwoju ars militaris, rzutującego na nowe metody fortyfikacyjne. Zamiast cylindrycznej wieży w części północnej wybudowano dom mieszkalny i przylegające do niego dwie półbaszty. Powstało też nowe podzamcze – dobudowane do starego od strony zachodniej, zaś stare podzamcze przedłużono w kierunku północnym, wykonując na jego końcu (niezależnie od już istniejącej bramy w części południowej) furtę prowadzącą na most przerzucony nad fosą.
Do dziś zachowały się korony murów zamku górnego z północną basztą a także fragmenty murów półbaszty południowej. Czytelne są też mury podzamczy. Przeglądając stare przekazy ikonograficzne łatwo zauważyć, że obecny stan zamku nie odbiega bardzo od stanu z połowy XIX stulecia. Dzięki wstępnym zabiegom konserwatorskim prowadzonym w roku 1960, ruiny do-raźnie zabezpieczono. Prowadzone przez Marcelego Antoniewicza w latach 80 badania przyniosły sporo odpowiedzi na pytania związane z poszczególnymi fazami powstawania zamku – ale także szereg postulatów badawczych, po których spełnieniu możliwe będzie jeszcze lepsze poznanie historii zamku – Przyniosły też wnioski konserwatorskie mające na celu zatrzymanie dalszej dewastacji przy jednoczesnym lepszym wyeksponowaniu i tak już niemałej atrakcyjności obiektu.