Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
WLEŃ Zamek
Miasteczko Wleń leży nad rzeką Bóbr, w połowie drogi pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Jelenią Górą. Jest to miejscowość bardzo stara – założenie grodu i położonej w jego pobliżu osady datuje się na schyłek X stulecia, na okres gdy nowopowstałe państwo polskie wznosiło na swoich rubieżach obronne punkty zabezpieczające je przed niespodziewanym wtargnięciem Czechów. Książęcy gród wzmiankowany jest w dokumencie z 1155 roku, choć uważa się, że do rangi kasztelanii podniósł go w roku 1108 /w okresie walk z Czechami/ książę Bolesław Krzywousty.
Gród był z całą pewnością budowlą drewnianą a kamienna wieża, czyli stołp, wzniesiona została pod koniec XII stulecia, w latach 1163-78 za sprawą księcia Bolesława Wysokiego lub jego syna, Henryka I Brodatego. Henryk i jego małżonka Jadwiga /kanonizowana potem w roku 1267/ przebywali w tutejszym grodzie dość często, a daty tych pobytów znane są dzięki wystawianym tu licznym dokumentom. Kasztelanem we Wleniu w czasach Henryka był Konrad von Zedlitz, rycerz który na legnicką bitwę z Mongołami w roku 1241 przywiódł pod sztandary księcia okoliczną szlachtę.
Przebudowy drewnianego grodu w murowany zamek dokonał najprawdopodobniej Bolesław II Łysy zwany Rogatką, wnuk Henryka I. Uczynienie zamku trudnym do zdobycia nie wynikało jednak wcale z patriotyzmu Rogatki, wręcz przeciwnie, raczej z jego niechęci do przestrzegania obowiązującego porządku prawnego. W roku 1256 Rogatka porwał i przetrzymywał na zamku wrocławskiego biskupa, Tomasza, zaś w roku 1277 więził tu księcia Henryka IV Probusa.
Wdowa po Bolku II, księciu świdnicko-jaworskim, księżna Agnieszka w roku 1368 oddała zamek w lenno Bernardowi i Mikołajowi von Zedlitz, ci zaś odsprzedali go von Czisterbergowi, a ten Tymonowi von Colditz /z tego samego Colditz w Saksonii, gdzie hitlerowcy założyli Oflag IVC/.
Zbudowany z kamienia zamek miał plan wydłużony i nieregularny, wynikający z dostosowania go do warunków terenowych. Wjazd prowadził od strony południowej, potem wzdłuż zachodnich murów zamku górnego od zachodu poprzez dwa dziedzińce, aż do umieszczonej od wschodu bramy. Owe dziedzińce od północy są dziełem Colditza, który choć „panował” tu krótko /do roku 1391/ zdążył odnowić i rozbudować zamek.
Kolejnym właścicielami stali się Johann von Reder a od roku 1456 Hans von Zedlitz, kupując Wleń za 1906 guldenów. Potem właściciele zmieniali się bardzo często, choć zamek nie zmieniał się wcale: ściślej nie zmieniało się jego przeznaczenie, był bowiem raubritterską siedzibą, skarbcem i bazą. Stał się też ostoją oporu przeciwko węgierskiemu królowi, Maciejowi Korwinowi, ale też nie z patriotycznych pobudek, ale jako wyraz protestu przeciwko zdecydowanym działaniom tego władcy, wymierzonym w zbójecki proceder pro-wadzony przez rycerzy.
W roku 1574 zamek został poddany remontowi i rozbudowie po której za-tracił średniowieczny charakter. Podwyższono wówczas stołp i zamkowe mury. Pracami kierował Jerzy der Wahlich, z pochodzenia Włoch. W roku 1646 zamek podpalono na rozkaz cesarskiego generała nazwiskiem Montecuculi. Od tego czasu wleński zamek jest już tylko ruiną.