Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
LWÓWEK ŚLĄSKI /3/ Brama Lubańska
Miejskie fortyfikacje Lwówka zachowały się stosunkowo dobrze i są niezłym przeglądem budowli warownych z poszczególnych okresów ich rozwoju. Pierwsze obwarowania składały się najprawdopodobniej z wałów drewniano-ziemnych, ale już w trzeciej ćwierci XIII wieku miasto posiadało pierścień murów wzniesionych z kamienia, wraz z bramami i basztami.
W wieku XIV i na początku wieku XV stan fortyfikacji musiał być nienajgorszy, skoro husyci dwukrotnie nie potrafili miasta zdobyć. W 1475 roku naprawiano mury /posiadały one wtedy już dwa obwody/ oraz bramy i broniące ich baszty. Rozwój broni palnej spowodował, że w latach pięćdziesiątych XVI stulecia wzmocniono je bastejami, a za autora tej przebudowy uważa się mediolańczyka Hieronima Archonatiego.
Zachowały się dwie baszty przybramne: Lubańska i Bolesławiecka. Obie mają bardzo podobne bryły, są także podobne do wszystkich wież Lwówka, do wież kościelnych i wieży ratuszowej. Dołem na planie kwadratu, wyżej o kształcie walca lub wielokąta, w panoramie miasta tworzą harmonij-nie układającą się całość.
Bastionowych fortyfikacji Lwówek już nie doczekał. Nie zdążono ich wykonać przed wybuchem wojny trzydziestoletniej, a po tej wojnie zrujnowanego /także finansowo/ miasta nie było już na to stać. Zresztą dobre czasy dla Lwówka niestety przeszły wtedy do historii. Miasto nigdy nie odzyskało takiej rangi, jaką posiadało na Śląsku w czasach średniowiecza.