Najnowsze
Komentarze
- Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
- Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
- 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
- WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
- Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego
KRAKÓW Kościół św. Wojciecha
Niewielki kościółek św. Wojciecha, stojący w południowo-wschodnim na-rożniku krakowskiego rynku, u wylotu ulicy Grodzkiej, według legendy jest świątynią, w której kazania wygłaszał sam święty Wojciech. Rzeczywiście, pierwsza budowla kamienna która stała w tym miejscu /przez archeologów nazywana „kościołem z wieżą”/ zbudowana została prawdopodobnie jeszcze w wieku X, a więc w czasach gdy żył święty Wojciech. Zlokalizowano ją na miejscu jeszcze starszej, drewnianej budowli, przy rozwidleniu szlaków handlowych, które tu właśnie rozdzielały się: jeden w kierunku Śląska /przez dzisiejszą ulicę św. Jana, drugi do Prus, przez obecną ulicę Floriańską.
„Kościół z wieżą” /ślady kwadratowej wieży, która według niektórych ba-daczy była jednak tylko kruchtą, odkryto na zachód od korpusu kościoła/, zbudowany z łamanego kamienia na planie prostokąta, w wieku XII /a może u schyłku XI stulecia/ zastąpiono nowym, romańskim, który w zasadniczym zrębie doczekał naszych czasów. Usytuowany na małym wzgórku, inkastelowany, a od zachodu chroniony bagnami, pełnił, być może, rolę najbardziej wysuniętego na północ elementu uzupełniającego system obronny krakowskiego grodu.
Jako podstawowego materiału do budowy użyto wapiennej kostki, na na-rożnikach uzupełnianej piaskowcowymi ciosami. Nawę kościółka, prawie kwadratową w planie, przykrywał płaski, drewniany strop. Do nawy przylegało prezbiterium, także kwadratowe, otwarte do niej łukiem tęczowym. W ścianie tęczowej umieszczone symetrycznie dwie półkoliste wnęki, absydiole. Wejście do kościółka znajdowało się w jego południowej ścianie, czego dowodzi odkryty i wyeksponowany uskokowy portal odkuty z piaskowca. W ścianie prezbiterium zachowały się dwa wąskie okienka, ujęte w skośne ościeża. Takie same okna doświetlały wnętrze nawy – jedno z nich, umieszczone nad romańskim portalem, odkryto w roku 1966.
W latach 1611-18 kościół gruntownie przebudowano. Podwyższono ściany, nawę nakryto eliptyczną kopułą z latarnią, od zachodu przebito nowe wejście, kasując dawne, umieszczone od południa. Wnętrza kościoła całkowicie zmodernizowano nadając im barokowy charakter. W roku 1711 do kościoła dobudowano zakrystię, a w latach 1778-79 kaplicę, dość dokładnie zacierając pierwotny, romański charakter obiektu. Niezależnie od wzajemnych relacji poszczególnych brył tworzących świątynię, poważnej zmianie uległ też poziom otaczającego ją terenu, który bardzo znacznie został w ciągu mijających stuleci podniesiony.
Romańskie relikty odsłonięte zostały w roku 1875 /może lepiej nazwać to samoodsłonięciem/ – za sprawą odpadających tynków w niszczejącej, remontowanej tylko doraźnie świątyni. Ukazanie się wątków romańskich murów stało się na szczęście inspirujące. W roku 1883 przystąpiono do prac badawczych, które prowadzone pod kierunkiem Władysława Łuszczkiewicza trwały do ostatnich lat XIX stulecia. Prace konserwatorskie prowadzone były potem w wieku XX: w latach 30. /kierował nimi S. Strojek/ oraz w latach 60. /W. Zin. W. Grabski i K. Radwański/. W wyniku tych prac wszelkie romańskie relikty zostały dokładnie rozpoznane i co najważniejsze – wyeksponowane.