Roman Mirowski

  • Strona główna
  • O autorze »
    • Publikacje
    • Wystawy
    • Wywiady
  • SZKICE »
    • KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
    • NOTATKI Z PODRÓŻY »
      • LONDYN
      • ANGLIA
      • PARYŻ
      • FRANCJA
      • NIEMCY
      • SAKSONIA
      • WŁOCHY
      • RZYM
      • WENECJA
      • FLORENCJA
      • DANIA
      • WĘGRY
      • UZBEKISTAN
      • CZECHY
    • WAWEL
    • FLORENCJA
    • KRESY
    • KRAKÓW I OKOLICE
    • POMORZE
    • RZESZÓW I OKOLICE
    • ŚLĄSK
    • ŚWIĘTOKRZYSKIE »
      • ŚWIĘTOKRZYSKI ALBUM
      • DREWNIANE KOŚCIOŁY I DZWONNICE
      • CHĘCIŃSKI ALBUM
      • DALESZYCKI SPACER
      • PIERZCHNICKI SPACER
    • WARSZAWA I OKOLICE
    • POZOSTAŁE
  • Piórem pisane
  • Polecane strony
  • Kontakt ze mną
Strona główna » szkice » 05. NA KRESACH – MITRUNY Dwór
lis01 0

05. NA KRESACH – MITRUNY Dwór

Autor: Roman Mirowski

„…Za panowania Jana Kazimierza patriarchą wszystkich Billewiczów Był Herakliusz Billewicz, pułkownik lekkiego znaku, podkomorzy upicki. Ten nie mieszkał w gnieździe rodzinnym, które dzierżył pod owe czasy Tomasz, miecznik rosieński: zaś do Herakliusza należały Wodokty, Lubicz i Mitruny, leżące w pobliżu Laudy, naokół, jakoby morzem, ziemiami drobnej szlachty oblane. Prócz Billewiczów bowiem kilka było tylko większych domów w okolicy, jako Sołłohuby, Montwiłłowie, Schyllingowie, Koryznowie …”.

Nie ma stuprocentowej pewności, czy wieś Mitruny o której pisał Sienkiewicz w cytowanych wyżej słowach, zaczerpniętych z pierwszej strony jego „Potopu”, i wieś, w której stał dwór o którym chciałbym dzisiaj opowiedzieć jest tym samym miejscem na „kresowej ziemi”. Ale nazwa wsi się zgadza; zgadza się też jedno z wspomnianych przez Sienkiewicza nazwisk drobnej szlachty laudańskiej, a mianowicie rodziny Koryznów  „herbu własnego”.
Dane dotyczące Mitrun, które udało się zgromadzić historykom, są dość skąpe i w zasadzie nie sięgają przed wiek dziewiętnasty. Najwcześniejsze z nich pochodzą z przełomu XVIII i XIX wieku i zawierają informację, że tamtejsze dobra należały do rodu Koryznów, od których odkupił je chorąży Józef Sawicki herbu Lubicz. Starszy syn tegoż Józefa, Ferdynand, brał udział w Powstaniu Listopadowym, potem emigrował, a po powrocie do stron rodzinnych został w roku 1863 uwięziony i osadzony w więzieniu w Kownie. Ale wieś Mitruny otrzymał młodszy syn, Napoleon Józef, żonaty z Walerią Grużewską.
W skład mitruńskiego klucza, liczącego łącznie tysiąc dziesięcin po-wierzchni, wchodziły folwarki: Lubicz (znowu Sienkiewicz !), Kurguły, Micuny, Pacuny, Podwórniki i Poskajście. Nie posiadający synów Napoleon Józef podzielił majątek pomiędzy córki w ten sposób, ze Mitruny przypadły Amelii (urodzonej ok.1850 roku i zmarłej w 1933), zamężnej z krewnym o tym samym nazwisku, Sobiesławem Sawickim. Amelia i Sobiesław Sawiccy mieli ośmioro dzieci – trzech synów i pięć córek. Ostatnim właścicielem Mitrun, których powierzchnia „dzięki” litewskiej reformie rolnej stopniała do osiem-dziesięciu hektarów, był ich „średni” syn, Wacław, w roku 1941 dzieląc losy ówczesnego ziemiaństwa, wywieziony został przez sowieckie władze, w głąb sowieckiego terytorium czyli „na nieludzką ziemię”.
Nie zachowały się ani wzmianki w dokumentach ani też ślady po pierwszym, drewnianym dworze, będącym siedzibą Koryznów. Dwór, częściowo zachowany do dni obecnych, budować zaczął Napoleon Józef Sawicki w roku 1855, ponoć według własnego projektu.
Dwór wzniesiono na dość wysokiej podmurówce. Był on parterowy a tylko w części środkowej piętrowy. Nakrywał go dość stromy, dwuspadowy dach. Główne elewacje dworu posiadały po dziewięć osi okiennych a boczne po pięć. Od frontu piętrowa część środkowa wysunięta była w formie wyraźnego, arkadowego ryzalitu, zwieńczonego trójkątnie. Na parterze i piętrze portyku znajdowały się tarasy, zamknięte: na dole – trzema półkolistymi arkadami a na górze – sześcioma kolumnami, z których środkowe stały pojedynczo w osiach arkad parteru, a skrajne zaprojektowano jako zdwojone. W trójkąt-nym szczycie portyku umieszczono trzy ostrołukowe okna: ich detal jak również detale balustrad, zarówno piętra jak i parteru, wykonanych z żeliwa, jest wyraźnie neogotycki. W ogóle w architekturze dworu widać wyraźnie połączenie – czy może raczej „pomieszanie” stylów: klasycystycznego z neogotyckim. Neogotyckie, oprócz wymienionych już okien wieńczącego portyk trójkąta i balustrad, są także kształt i oprofilowania okien parteru oraz okien piętra w elewacjach bocznych.
Wnętrza dworu posiadały układ dwutraktowy, dość zresztą nieregularny, być może wynikający – podobnie jak architektura zewnętrzna – z pewnej twórczej i zawodowej nieporadności autora – dziedzica. Dowodem na to może być też konstrukcyjne rozwiązanie sali balowej, mieszczącej się w prawym skrzydle dworu, a „ozdobionej” dwoma kolumnami, ustawionymi dokładnie po środku sali.
Z parteru na piętro, do czterech umieszczonych tam pokoi, wchodziło się  z sieni spiralnymi schodami, usytuowanymi obok centralnego komina, pełniącego też rolę wędzarni. Wnętrza „pokoi paradnych” znajdujących się na parterze, aż do wybuchu I wojny światowej, wyposażone były w parkietowe posadzki, ozdobne kominki i żyrandole. Stylowe meble, lustra i obrazy pod-czas wojny zostały całkowicie zniszczone.
W okresie międzywojennym dwór stanowił znany w okolicy ośrodek polskości. Dzięki swemu położeniu w samym środku Laudy, obfitej w prawdziwie polskie (czasem zamożne a czasem zaściankowe) ziemiaństwo, a przede wszystkim zawdzięczając to niezwykłej wręcz gościnności właścicieli, w Mitrunach bardzo często odbywały się zjazdy szlachty – na zebrania, wieczorki taneczne czy na amatorskie przedstawienia teatralne i koncerty. Bardzo przydatna [pomimo swoich wad kompozycyjno-konstrukcyjnych] była sala balowa, do której zjeżdżano się nawet z odległych: Kowna, Poniewieża czy Wędziagoły.
Jak niemal wszystkie szlacheckie polskie dwory na wsi tak i dwór w Mitrunach stał pośród pięknego ogrodu, znacznie starszego niż on sam. Wśród drzewostanu wyróżniały się potężne i „wielce starożytne” topole i akacje. Był tu również – obowiązkowy niemal dla dworskich założeń parkowych – staw, nieodłączna lipowa aleja oraz mnóstwo ozdobnych i pachnących krzewów i kwiatów.

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Dodaj komentarz

Blue Captcha Image
Refresh

*

Najnowsze

  • 623 DANIA 26 KOPENHAGA 27 SYRENKA KOPENHASKA 5
  • 622 PARYŻ 74 SAINTE CHAPELLE PORTAL GŁÓWNY
  • 621 LONDON 137 MARBLE ARCH
  • 620 LONDON 136 VICTORIA & ALBERT MUSEUM
  • 619 LONDON 135 WEMBLEY 2 SCHODY

Komentarze

  • Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
  • Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
  • 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
  • WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
  • Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego

Kategorie

  • Featured
  • Inne
  • Kościoły i klasztory
  • Portfolio
  • publicystyka
  • szkice
  • Zamki, dwory i pałace

Roman Mirowski

Architekt, publicysta, popularyzator zabytkowej architektury. Studiował w Krakowie pod kierunkiem takich profesorów, jak: Krystyna Wróblewska (rysunek), Jadwiga Horodyska (rzeźba), Adam Majewski (konserwacja zabytków), Wiktor Zin (architektura polska). Do 2009 roku kierował Regionalnym Ośrodkiem Badań i Dokumentacji Zabytków w Kielcach, terenowym oddziałem Krajowego Ośrodka (obecnie Narodowy Instytut Dziedzictwa).

Najnowsze

  • 623 DANIA 26 KOPENHAGA 27 SYRENKA KOPENHASKA 5
  • 622 PARYŻ 74 SAINTE CHAPELLE PORTAL GŁÓWNY
  • 621 LONDON 137 MARBLE ARCH
  • 620 LONDON 136 VICTORIA & ALBERT MUSEUM
  • 619 LONDON 135 WEMBLEY 2 SCHODY

Komentowane

  • Wystawy Romana Mirowskiego | Roman Mirowski - KOŚCIOŁY Z SOBOTAMI
  • Pan Samochodzik i Szatański Plan – Jerzy Seipp – ZNienacka - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI Kościół farny
  • 163 ITALIA 25 FLORENCJA 1 Kaplica Pazzi „En trois quart” | Roman Mirowski - FLORENCJA
  • WŁOCHY | Roman Mirowski - FLORENCJA
  • Все, чого ви ще не знали про Божу Матір Ченстоховську | CREDO - CZĘSTOCHOWA Jasna Góra – Pomnik Prymasa Wyszyńskiego

Archiwa

  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • luty 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • luty 2017
  • listopad 2012
  • maj 2012
  • kwiecień 2012
  • marzec 2012
  • luty 2012
  • listopad 2011
  • październik 2011
  • wrzesień 2010

© 2011 Roman Mirowski | Powered by crystal clear spirit of IN7 team