090. GERMANY 38 (Merseburg 6) OHRDRUF S Blasius Kirche

Podczas pobytu w Ohrdruf „zanotowałem” rysunkowo kościół św. Błażeja, bo wydał mi się bardziej interesujący pod względem estetycznym od silniej związanego z Bachem kościoła św. Michała… Ohrdruf jest niewielkim (pięciotysięcznym) miasteczkiem w Turyngii – położonym kilkanaście kilometrów na zachód od Arnstadt, gdzie jak pamiętamy Jan Sebastian Bach podjął swą pierwszą w swoim życiu pracę jako kościelny organista.

Ale gdyby nie wcześniejszy pobyt w Ohrdruf, pracy tej z pewnością nie otrzymałby, bowiem to w Ohrdruf nauczył się grać na organach. Najpierw zresztą został uczniem tutejszego gimnazjum. Zamieszkał w domu swego starszego brata Johanna Christopha, który wcześniej przez 3 lata był uczniem słynnego organisty i kompozytora Johanna Pachelbela. W Ohrdruf od 1690 Johan Christoph pracował jako organista w kościele św. Michała. W kościele tym znajdowały się małe i duże organy. Jan Sebastian uczył się gry na małych organach, gdyż duże, dwumanuałowe, były tak konstrukcyjnie nieudane, że właściwie w ogóle nie nadawały się do użytku. Ale i ta okoliczność – można powiedzieć –  okazała się dla Jana Sebastiana niezwykle korzystna. Mógł bowiem obserwować permanentne zmagania różnych majstrów usiłujących doprowadzić instrument do właściwego stanu. Poznając instrument nie tylko od strony klawiatury, nabrał wiele cennych doświadczeń i potem rozumiejąc techniczne aspekty działania poszczególnych mechanizmów instrumentu stał się nie tylko wirtuozem, ale kompozytorem doskonale wiedzącym „na co instrument stać” i jak z tych możliwości w pełni skorzystać. Tyle co do nauki w Ohrdruf. Wydaje się także konieczne podkreślić jeszcze jeden element mający ogromny wpływ na rozwój intelektualny i zdobycie szerokiej wiedzy o muzyce i kulturze muzycznej, dzięki czemu Bach stał się jednym z najwybitniejszych kompozytorów swych czasów – czy nawet wszechczasów. Dotyczy to pobytu Bacha w Lüneburgu w kościele św. Michała. Dzięki bogatemu archiwum  muzycznemu tegoż kościoła, zawierającemu ponad tysiąc utworów a były w nim dzieła Carissimiego, Monteverdiego Pachelbela, Hammerschmidta i wielu innych, mógł Jan Sebastian Bach dokonywać samokształcenia w dziedzinie muzykologii, w dziedzinie nie wykładanej wówczas jeszcze na żadnym z europejskich Uniwersytetów…