007. LONDON PICCADILLY CIRCUS 1

Uwaga pierwsza: Ten plac, zwany przez wielu „sercem Londynu” nie ma nic wspólnego z cyrkiem. Nazwa wynika z zamiłowania Anglików do geometrii – place prostokątne mają w nazwie” square, a koliste „circus”.Plac ten powstał trochę przypadkiem i na drodze ewolucyjnej. Na początku było to zwykłe skrzyżowanie ulicy Piccadilly z będącej wówczas w budowie Regent Street. Potem stopniowo przebudowywano fasady poszczególnych budynków, nieco je cofając, zaokrąglając itd. W roku 1885 „podłączono” do placu Shaftesbury Avenue, a to wymagało radykalnej przeróbki północno-wschodniego narożnika i wreszcie powstał gmach London Pavilion z którego dziś zachowała się tylko fasada . Kropką nad I stało się uzupełnienie wnętrza placu fontanną w roku 1893, dziełem Alfreda Gilberta. Schodkowy cokół fontanny stanowi doskonałe siedziska dla wszystkich, którzy umówili się w tym miejscu z kimś niezbyt punktualnym i muszą trochę poczekać . I tu uwaga druga, związana z figurą wieńczącą fontannę-pomnik. Pewne jest, że wykonana jest z aluminium a co do cech stylowych Anglicy nazywają ten styl Art. Nouveau a Polacy Secesją. Ma ona stanowić hołd dla lorda Shaftesbury za jego dokonania w dziedzinie dobroczynności. I tu kontrowersja. Czy w uznaniu wieloletniej działalności dobroczynnej można kogoś uhonorować posążkiem bożka miłości Erosa? A taka wersja jest niestety w powszechnym obiegu. Szukając odpowiedzi jaka postać właściwie umieszczona jest na pomniku znalazłem rozstrzygnięcia bardziej pasujące dla lorda Shaftesbury: Anioł Miłosierdzia oraz Bóg Miłosierdzia i Miłości Chrześcijańskiej. Jest takie polskie przysłowie: „Jak się zwał tak się zwał byleby się dobrze miał”. A pomnik-fontanna z aluminiową figurka i cały ten okrągły plac mają się całkiem dobrze.    Zza pomnika wyłania się fasada London Pavillion Theatre, dawniej teatr muzyczny London Music Hall. W roku 1964, dzięki przystosowaniu wnętrza do wyświetlania filmów odbyła się tu premiera filmu zespołu The Beatles „A Hard Days Night”.