305 ITALIA 100 WENECJA 22 Pałac Dożów Dziedziniec

Chyba każdy zwiedzający, po obejrzeniu Pałacu Dożów z zewnątrz, gdy wchodzi na dziedziniec Pałacu wnosi jakieś swoje wyobrażenie co zobaczy na dziedzińcu i potem w pałacowych wnętrzach. Oczywiście przy założeniu, że nie przestudiował przedtem całej dostępnej literatury na ten temat. Pierwszym wrażeniem podczas zwiedzania wnętrz jest ich ogromne bogactwo. Nie będące jednak zaskoczeniem gdyż o bogactwie Weneckiej Republiki wszyscy wiemy z historii. Na to że architektura dziedziniec nie musi odpowiadać architekturze bryły budowli też jesteśmy znacząco uodpornieni, ale mimo wszystko dziedziniec pałacu Dożów robi wrażenie…Według zespołu redakcyjnego Wydawnictwa Bonechi jest on: „Przykładem harmonijnego zespolenia różnych stylów z okresu XV –XVIII. Jest więc tutaj wszystko, co w tamtych czasach udało się wymyślić. Myślę, ze największe wrażenie czyni „Scala dei Giganti” czyli Schody Gigantów z posągami Marsa i Neptuna wyrzeźbionymi przez Sansovina. Choć nieco „przygasza”  je tło arkad, to pamiętajmy o niezwykłej roli jaką pełniły te schody w historii Wenecji. To na ich szczycie odbywały się ceremonie koronacyjne Weneckich Dożów, które zazwyczaj w przypadku władców europejskich monarchii miały miejsce w Katedrach lub Archikatedrach. Koronę na głowę Doży nakładał nie najwyższy rangą Duchowny w Państwie tylko najstarszy wiekiem członek  zespołu doradców .  Takie było prawo Najjaśniejszej Republiki Weneckiej….